Historia Sally

To był szok, gdy zdiagnozowano u mnie raka płuc w stadium 4, ponieważ nie zdawałem sobie sprawy, że osoby, które nigdy nie paliły, mogą na niego zachorować. Wypaliłem mniej niż 10 papierosów w swoim życiu.

Zdiagnozowano mnie w listopadzie 2013 r., więc minęło już ponad 10 lat odkąd rozpocząłem tę podróż. Miałem szczęście, że badania poczyniły tak duże postępy w tym czasie, metody leczenia uległy zmianie, a toksyczność leczenia zmniejszyła się.

Początkowo leczono mnie chemioterapią, a następnie chemioterapią podtrzymującą przez rok. Następnie zacząłem przyjmować mój pierwszy ukierunkowany lek, który był tabletką o nazwie kryzotynib, którą przyjmowałem dwa razy dziennie. Miałem szczęście, że byłem na tym leczeniu przez 3 lata i 10 miesięcy. W tym czasie miałem również ukierunkowaną radioterapię dwóch guzów mózgu. Następnie zacząłem przyjmować mój drugi ukierunkowany lek brigatynib, który polega na przyjmowaniu dwóch tabletek dziennie. Jestem na tym leczeniu od 5 lat.

Ponieważ metody leczenia tego typu raka uległy zmianie, ludzie żyją dłużej i jest on traktowany bardziej jak choroba przewlekła. To była podróż z wzlotami i upadkami, ale nadal jestem tutaj po 10 latach i zamierzam być tutaj przez wiele kolejnych.